Najbardziej rozpoznawalne atrakcje okolic Stavanger to Preikestolen i Kjeragbolten. Nie mogło zabraknąć tam i nas, bo gdzie piękne widoki, to i my.
Preikestolen, czyli skalna Ambona ludzi pełna
Na Preikestolen ruszamy ze Stavanger opcją promowo – autobusową. Bilet łączony kupujemy na promie, który zabiera nas do Tau. Tam czeka już na turystów skorelowany z rozkładami promów autobus, który zawozi wszystkich na parking pod Preikestolen. Zmotoryzowani mogą zostawić tu samochód. W pobliżu znajduje się też schronisko Preikestolhytta (drogo!), spod którego zaczynamy naszą wędrówkę.
Wycieczka na Pulpit Rock nie jest skomplikowana. To niecałe 4 kilometry (w jedną stronę) niezbyt wymagającego trekkingu. Droga do celu powinna zająć nam nie więcej niż 2 godziny.
Początek trasy to krótkie wyjście na plateau. Po drodze nie ma większych trudności. Jedyny bardziej stromy fragment, czyli podejście po kamieniach, zaczyna się później, około półtora kilometra od parkingu. Potem czeka nas już w miarę płaska i przyjemna wędrówka do słynnej Ambony z coraz piękniejszymi widokami na rozciągający się daleko w dole Lysefjord.
W słoneczne letnie dni na samotność na szlaku nie ma co liczyć. Na morze ludzkich sylwetek i rozciągający się w dole Lysefjord warto popatrzeć z nieco innej perspektywy i po dotarciu na skałę wspiąć się ponad nią.
Częstym widokiem są leżący na skale ludzie, którzy chcą spojrzeć sponad krawędzi na błękit rozpościerający się ponad 600 metrów pod nimi.
Potem czeka nas tylko powrót w dół, złapanie autobusu na parkingu przy schronisku, a następnie promu na przystani w Tau.
Wszystkie przydatne informacje na temat dojazdu i trekkingu znajdziecie tutaj. Rozkłady promów i autobusów są dostępne na stronach przewoźnika Boreal.
Preikestolen w liczbach:
- Klif położony na wysokości 604 m nad poziomem Lysefjordu
- Powierzchnia płaskiego wierzchołka to 25 na 25 metrów
- „Wiek” Preikestolen – 10 tys. lat. Pęknięcie powstało w epoce lodowcowej pod wpływem mrozu
- Różnica wzniesień między początkiem szlaku (270 m) a Pulpit Rock – 344 m
- Długość trasy w jedną stronę: 3,8 km
- Ilość wrażeń po dotarciu na Preikestolen – niezliczona
Kjeragbolten, czyli gdzieś się głazie zaklinował!
Kolejną atrakcją, która znajduje się po drugiej stronie Lysefjordu, jest Kjeragbolten, głaz, który utknął pomiędzy dwiema skałami.
Droga do płatnego parkingu przy restauracji Øygardstølen wiedzie przez malowniczy płaskowyż.
Samą wspinaczkę zaczynamy dość późno i część osób schodzi już ze szlaku. Letnie dni są w Norwegii długie, więc nie martwimy się za bardzo. Bo nie ma tego złego – późnym popołudniem na szlaku nie jest tłoczno.
Droga na Kjeragbolten jest dość specyficzna – pokonujemy parę wzniesień metodą góra-dół. Pierwsza wspinaczka, bardzo blisko parkingu, dostarcza dodatkowych atrakcji, gdyż szlak jest ubezpieczony łańcuchami, aby wygodniej szło się po skalnych płytach. Nie ma tu większych ekspozycji, więc nawet osoby z lękiem wysokości poradzą sobie bez problemu. Do celu prowadzą nas znaki – czerwona litera „T”.
Po zejściu ze wzniesienia czeka nas kolejne wyjście i zejście, a po ostatnim wyjściu fragment szlaku będący wędrówką po płaskim plateau z iście księżycowymi krajobrazami.
Chyba najbardziej znany w Norwegii głaz zaklinował się w skałach prawie kilometr nad wodami Lysefjordu. Chętnych do zrobienia sobie ikonicznej fotografii na kamieniu jest wielu.
Olbrzymią odległość między nami a fiordem można też podziwiać z nieodległego Nesatind, który jest świetnym punktem widokowym na okolicę.
Powrót. Na szlaku nie ma już niemal nikogo. Na nocleg zatrzymamy się na płaskowyżu gdzieś za Øygardstølen.
Kjeragbolten w liczbach:
- Położenie głazu: 984 m n.p.m
- Położenie parkingu – punktu wyjściowego na Kjerag: 640 m n.p.m.
- Objętość kamienia: 5 metrów sześciennych
- Czas przejścia w obie strony: 5-6 godzin
- Długość szlaku w dwie strony: ok. 11 km
- Ilość podejść pod górę w drodze na Kjeragbolten – 3
- Ilość serpentyn w drodze do Lysebotn, malowniczej miejscowości w pobliżu Øygardstølen (możesz tu dostać się promem) – 27
Więcej informacji na temat szlaku znajdziecie na tej stronie.
Interesują Cię inne trekkingi w Norwegii? Przeczytaj opis wycieczki na Język Trolla, czyli Trolltungę.