Ostra

Sasankowa Fatra – Ostra z Blatnicy

Ostatni dzień pobytu w Wielkiej Fatrze przeznaczamy na szczyt Ostra. Zanim tam się jednak dostaniemy, musimy przebić się przez góry i dojechać do Blatnicy.

 

Górami do wsi byłoby szybciej, to przecież jedna z sąsiednich dolin. Z wczorajszego Borisova Ostra wydawała się tak blisko. Samochodem pokonujemy jednak dziesiątki kilometrów, wielokrotnie stoimy na czerwonym, gdy droga z powodu remontu jest jednokierunkowa, wreszcie jednak docieramy do Blatnicy. Z rynku musimy jeszcze podejść do rozdroża szlaków przy wlotach Dolin Gaderskiej i Blatnickiej. W okolicy pełno ludzi, którzy spacerują lub przyjechali tu na rower. Nie ma się co dziwić – niedziela jest kolejnym dniem z piękną słoneczną pogodą.

01 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Spokojnie robi się jednak szybko, za Chatovą osadą Gader, gdy tylko porzucamy żółte znaki i wchodzimy w bezwodną dolinę zwaną Konský dol.  Niebieski szlak, którym się teraz poruszamy, to Chodník Janka Bojmíra, działacza turystycznego z Martina,  prezesa Klubu Czechosłowackich Turystów w tym mieście, znakarza szlaków w rejonie Kotliny Turczańskiej.

03 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

W lesie jest bardziej zielono niż przez poprzednie dwa dni. Jesteśmy przecież niżej. Powoli wspinamy się jednak do góry mijając liczne skalne wychodnie po drodze. Stromiej robi się na ostatnim odcinku, przed dojściem do Murania, gdzie nasz szlak łączy się z żółtym, prowadzącym na Ostrą. Jego początek jest nieco mylący, nieodnawiane znaki trudno wypatrzyć w terenie, a droga wielokrotnie zmienia kierunek. Dość szybko osiągamy jednak siodełko między dwoma szczytami Ostrej.

06 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Najpierw zdobywamy jej główny wierzchołek, na który prowadzi znakowana ścieżka z przełączki. Ostra (Ostrá, 1247 m) nie daje się tak łatwo – trzeba pokonać szereg drewnianych stopni, powspinać się na skałki za pomocą łańcuchów i przejść przez skalne okienko.

56 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

57 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Stamtąd ścieżka szybko wyprowadza nas na szczyt. Plany w kierunku Kotliny Turczańskiej są lekko zamglone, widok na Tatry przesłania grzbiet Tlstej, ale i tak jest ładnie, tym bardziej, że w na zboczach zauważam pierwsze sasanki słowackie.

07 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

08 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

11 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

15 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Po powrocie czeka na drugi wierzchołek – Zadna Ostra, z której ciekawie prezentuje się główny szczyt i prowadzące na niego schody.

17 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

18 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

19 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Po drodze znów raczą nas swym fioletem sasanki.

23 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

25 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

26 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

28 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

21 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

011 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

022 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

22 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

30 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Jesteśmy jeszcze na otwartym terenie i to nasze ostatnie widoki na Ostrą ze ścieżki.

32 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

35 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

34 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

37 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

39 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

40 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Nieco poniżej wchodzimy w las i miejscami dość stromo, przez Juriasovą Dolinę, docieramy do Blatnickiej Doliny. Stąd już po płaskim, zielonym szlakiem, dotrzemy do wsi.

43 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

44 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

45 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

46 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Przy drodze stoją tablice informujące, jakim filmom to miejsce użyczyło plenerów. W latach 1962-63 kręcono tu „Janosika”, a w 1972 roku film „Dolina”.

47 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

48 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Podobna tablica stoi przed kasztelem w centrum Blatnicy. Naprzeciwko, w dworku, mieściło się do niedawna muzeum Karola Plicku, jednak od kilku lat jest zamknięte. Z tyłu, nieco w dali, stoi kościół, a obok wznosi się dom, w którym mieszkała pierwsza słowacka botaniczka, Izabela Textorisová. Prowadziła swe badania w Skalnej Fatrze, w której byliśmy dzisiaj.

50 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

51 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Blatnica może poszczycić się jeszcze ratuszem i całkiem sporą ilością drewnianych i murowanych domów z charakterystycznymi bramami. Warto się tu zatrzymać na moment przy okazji górskiej wycieczki.

49 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

A na nas już czas. Wracamy do domu przez Czechy, zza szyby już tylko oglądając góry, zielone zbocza i kwitnące na biało drzewa.

52 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

54 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

55 - Sasankowa Fatra - Ostra z Blatnicy

Na dole wiosna już pełną gębą; w górach na zieloność trzeba jeszcze trochę poczekać. Kolejny raz chciałabym Wielką Fatrę zobaczyć właśnie zieloną. Mapy już przejrzane, plany w głowie kiełkują – kto wie?